…wyrwać się za miasto i naładować baterie. Założyć luźne ciuchy, spakować aparat, wsiąść w samochód i pojechać po prostu – przed siebie. Oby więcej takich weekendów!
Żona i mama. Autorka powieści "Deadline na szczęście" i „Bursztynowy Anioł”. Nie wyobraża sobie dnia bez choćby kilku stron ciekawej lektury. Uzależniona od czekolady ;)