OSTATNIO PRZECZYTANE

Wpis miał się pojawić wczoraj wieczorem, później miał się pojawić dziś rano, ale niestety łóżko dwa razy zwyciężyło 😉 na szczęście w końcu udało mi się za niego zabrać. Poniżej zestawienie kilku wybranych książek, które przeczytałam w ostatnim czasie i myślę, że warto po nie sięgnąć.

„Kate. Księżna Cambridge” – Marcia Moody

Na pewno pamiętacie zamieszanie wokół ślubu królewskiej pary czy narodzin ich synka. Ja nie śledziłam relacji z zapartym tchem jak co poniektórzy i szczerze mówiąc, nie interesowało mnie zbytnio w co ubrana była wybranka Williama, jaką miała fryzurę etc. Postanowiłam jednak w końcu przekonać się, o co tyle hałasu i dlatego wybrałam książkę M. Moody (ok… Mama mi podsunęła). Jest to całkiem rzetelna biografia, w której młoda księżna jest przedstawiona w pozytywnym świetle, ale bez słodzenia i idealizowania. Można się dowiedzieć jak wyglądało dzieciństwo Kate, okres studiów, a także jak sobie radziła z rosnącą popularnością i nowymi obowiązkami. Fajnie jest sobie „podglądnąć” życie rodziny królewskiej od kuchni 🙂

231

„Załatwić byłego” – Jane Heller

Lekka i przyjemna powieść o finansistce z Manhattanu, która postanowiła uprzykrzyć życie swojemu ex i w związku z tym popełnia całą masę błędów. Na końcu oczywiście przekonuje się, że… no przecież nie zdradzę zakończenia. W każdym razie,  polecam tą pozycję przede wszystkim ze względu na poruszony w niej problem, który jest dość na czasie – zacierania się granic pomiędzy rolami kobiety i mężczyzny w dzisiejszym świecie. Ciekawa perspektywa, nad którą warto się chwilkę zastanowić.

232

„Bóg zawsze znajdzie Ci pracę” – Regina Brett

Według autorki, jest to książka właściwie dla każdego, ja jednak szczególnie polecam ją tym, którzy nie są zadowoleni ze swojego obecnego zajęcia i nie bardzo wiedzą co dalej. Regina nie podaje gotowych rozwiązań, raczej skłania do refleksji i wyciągania wniosków z własnych doświadczeń. Przywołując anegdotki ze swojego życia oraz historie ludzi, którym wiodło się lepiej lub gorzej, bardzo skutecznie motywuje i podnosi na duchu. Dosłownie pokazuje, że choćby się było w czarnej du… dziurze, to z każdej sytuacji da się znaleźć wyjście, a nawet dostrzec w niej pozytywy.

234

„Pożegnaj się” – Lisa Gardner

No dobra, ta książka nie do końca powinna znaleźć się w „ostatnio przeczytanych”. A to dlatego, że jeszcze jej nie skończyłam, jestem mniej więcej w połowie. Mogę jednak potwierdzić już teraz, że spełnia wszystkie kryteria dobrego kryminału: seryjny morderca-zboczeniec – jest, zagadki – są, wciąga i wywołuje dreszczyk emocji – jak najbardziej. A do tego całe mnóstwo pająków. Mam nadzieję, że końcówka mnie nie rozczaruje.

233

Na koniec poproszę Was o pomoc: posiadam kartę prezentową do empiku i nie mam pojęcia na co ją wykorzystać (starczy na 2-3 książki). Czytałam pozytywne recenzje książek Emily Giffin, może jedna z jej powieści – od której polecacie zacząć? A może kolejna książka Reginy Brett?