Po krótkiej przerwie, czas na kolejny zbiór prac artystów, z którymi zdecydowanie warto się zapoznać.

Katerina Plotnikova tworzy zdjęcia, obok których nie da się przejść obojętnie. Co w nich jest takiego wyjątkowego? Na pewno fakt, że w sesjach biorą udział żywe „dzikie” zwierzęta. No i ten bajkowy klimat… KLIK.

Znów zwierzaki, a konkretnie portfolio wybitnego artysty i miłośnika czworonogów, którego prace były publikowane m. in. w National Geographic. Największe zainteresowanie wzbudziła książka fotograficzna „Underwater dogs” – chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego 🙂 KLIK.

Kobiece, delikatne kompozycje wyklejone z zasuszonych części roślin – tak Elżbieta Wodała łączy fascynację pięknem przyrody z bogatą wyobraźnią KLIK.

Uwierzycie, że to nie zdjęcia, a portrety rysowane ołówkiem? KLIK.

Były już cuda malowane na piasku, a dziś będą malowane, a raczej wydeptywane… na śniegu. Na mnie zrobiły ogromne wrażenie, ciężko mi jest sobie wyobrazić jak ogromną cierpliwością i wytrwałością trzeba dysponować, żeby stworzyć coś takiego KLIK.