…W DOMU NAJLEPIEJ

Dziś będzie trochę prywaty, a mianowicie poopowiadam Wam o kilku świątecznych dniach spędzonych w rodzinnym domu. I też o tym, dlaczego do domu zawsze kocham wracać.

Wydaje mi się, że w ostatnim czasie wszyscy byliśmy po prostu zasypywani przeróżnymi Wielkanocnymi inspiracjami, dlatego odpuszczę sobie zdjęcia jajek, stołu i wypieków (nawiasem mówiąc, ciastek zjadłam zdecydowanie za dużo… Wy też?).  Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądały moje pisanki, to zdjęcie możecie znaleźć na facebooku, natomiast w tym wpisie skupię się na innych przyjemnych aspektach kilkudniowego lenistwa.

Albo nie, cofam to co przed chwilą napisałam… jest jeden wypiek, o którym po prostu muszę wspomnieć: domowy chleb – z masłem, pycha!

79

Ok, już wracam do tematu: po pierwsze, uwielbiam spędzać czas z rodziną. Rozmowy przez telefon, nawet bardzo częste, to jednak nie to samo. W domu czuję się w 100% swobodnie i swojsko, co więcej zawsze jest mnóstwo śmiechu. Pamiętacie wpis, w którym pokazywałam uszyte przez Mamę tildowe króliki? Tym razem zaskoczyła mnie pięknymi tulipanami:

78b

Kolejna rzecz to ogródek i fakt, że do lasu mam dosłownie dwa kroki. Cisza, spokój, tylko śpiew ptaków i świeże powietrze. Mieszkając w Krakowie w bloku i spędzając całe dnie w biurze, doceniam to teraz tym bardziej. Wystarczy spacer czy choćby chwila z książką w ogrodzie, żeby naładować baterie i z większą energią rozpocząć kolejny tydzień. Niestety mam takiego pecha, że gdy nadchodzi weekend i decydujemy się z Mężem na odwiedzenie rodzinnych stron, pogoda zwykle robi nam na złość. Tym razem było tak pół na pół – trochę słońca, trochę deszczu, więc chyba i tak nie ma co narzekać. A w ogrodzie było tak:

75

81

82b

Chyba naoglądałam się za dużo „Gry o tron”, bo moja pierwsza reakcja na to zwierzątko była: ”O! Smok!”

76

No i kotunie. W Krakowie ogromnie mi ich brakuje. Im chyba mnie też, bo gdy przychodzi czas pakowania się i powrotu, Lucyna sama pcha się do torby. Dosłownie całą sobą mówi: „Nie jedź! Albo zabierz mnie ze sobą!”. Jak tu ich nie kochać?

80b

12 Comments

  • by Magda Baranowska Posted 25 kwietnia, 2014 7:10 pm

    Jakie czadowe koty! Jaka to rasa? Brytyjskie krótkowłose?

    • by Anna Tabak Posted 25 kwietnia, 2014 8:49 pm

      Dokładnie tak 🙂 nieobiektywnie: najlepsiejsza rasa na świecie!

  • by weronika | mavelo Posted 26 kwietnia, 2014 7:24 pm

    Jakie piękne koty!! Jestem oczarowana :))))
    A tulipany Tildy wyjęłaś mi z myśli, zamówiłam tkaninę i będę szyła w majówkę na Dzień Matki. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie ;))

    • by Anna Tabak Posted 26 kwietnia, 2014 9:24 pm

      Świetny pomysł na prezent! Na pewno wyjdą pięknie 🙂

  • by Kinga Posted 28 kwietnia, 2014 9:14 pm

    Kotki jak pluszaki, cudne! 🙂

    • by Anna Tabak Posted 28 kwietnia, 2014 10:35 pm

      I w dotyku też pluszowe, stworzone specjalnie do przytulania 🙂

  • by www.wenus-lifesyle.pl Posted 30 kwietnia, 2014 8:09 pm

    Ale piękne zdjęcia <3

    • by Anna Tabak Posted 1 maja, 2014 7:46 pm

      Miło mi, że się podobają 🙂

  • by sezonada.pl Posted 4 maja, 2014 6:35 pm

    Kocisko jest przecudowne, zdjęcia też zresztą. A autorka zdjęc chyba ma najwiecej uroku. Ależ mi się rozmnożyły te komplementy…. 🙂

    • by Anna Tabak Posted 4 maja, 2014 7:02 pm

      Aaaj się zarumieniłam, bo obrosnę w piórka 😀 dziękuję!

  • by Odrobina życia Posted 13 maja, 2014 5:56 pm

    Ale kociaki słodkie 🙂

  • by Hanja Posted 20 maja, 2014 1:35 pm

    Ale cudny kot i piękne zdjęcia 🙂

Comments are closed.