W zeszłym roku w Sylwestra Mąż pozytywnie mnie zaskoczył samodzielnie przygotowaną pizzą. Jeśli i Wy opieracie się presji hucznego imprezowania w tą konkretną noc i spędzacie ją ze swoją drugą połówką/ przyjaciółmi/ zwierzakiem/ sami ze sobą, to zachęcam do skorzystania z poniższego przepisu – domowa pizza to zawsze strzał w 10! Przepis jest wypróbowany (ostatnio testowałam z Mamą tuż przed świętami) i spełnia zasadę PSP (Prosto-Szybko-Pysznie). Innych nawet nie tykam 😉
Składniki wystarczają do przygotowania ciasta na dużą prostokątną blachę.
- 3 szklanki mąki tortowej
- 1/4 szklanki oliwy
- 1/3 szklanki wody
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli
- 1 jajko
- Sos pomidorowy
- Bazylia
- Dodatki
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, usypujemy kopczyk i zrobimy w nim wgłębienie. Wlewamy oliwę, wodę i wbijamy jajko, dodajemy sól. Zagniatamy ciasto, rozciągamy/wałkujemy na kształt blachy i wykładamy nim blachę wysmarowaną tłuszczem (lub wyłożoną papierem do pieczenia). Smarujemy olejem, a następnie sosem pomidorowym i układamy ulubione składniki – ja postawiłam na szynkę, pomidory, pieczarki, cebulkę i ser. Z wierzchu posypujemy bazylią. Pieczemy w 220 stopniach około 20 min.
Poniższe zdjęcie może nie jest najpiękniejsze, ser był jakiś dziwny i nie roztopił się tak ładnie, jakbym sobie tego życzyła. Może trzeba było zetrzeć na tarce zamiast kroić w plasterki… mniejsza z tym, zapewniam, że pizza była pyszna 🙂
Korzystając z okazji, chciałabym życzyć Wam świetnej zabawy w sylwestrową noc. Obojętne, czy będziecie występowali w wystrzałowych kreacjach czy w dresie i grubych skarpetach 🙂 a na rok 2015 życzę wszystkim optymizmu i wytrwałości w realizacji celów. Pamiętajcie: z życia mamy dokładnie tyle, ile sami sobie z niego weźmiemy!
4 Comments
Narobiłaś mi smaka.
Jaką konsystencję ma takie ciasto bez drożdży? Mi to tradycyjne prawie nigdy nie wyszło i zawsze psuło cały efekt :/
Ciasto wygląda prawie identycznie jak takie na pierogi. Po upieczeniu jest trochę inne od tradycyjnej pizzy, bardziej chrupiące. Ale pyszne! Spróbuj, skoro mnie wyszło to nie ma siły, nie da się tego zepsuć 🙂
Plany kulinarne na Sylwestra już mam, ale pizza będzie w nowy rok 🙂 Muszę wypróbować, wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie robiłam sama pizzy!
Tobie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku! 🙂
Szczerze mówiąc to ja przed świętami też robiłam pierwszy raz 😀 dziękuję!
Comments are closed.