Gdy wracam do domu po ciężkim dniu, próbuję się zrelaksować na różne sposoby – a to lampka wina, a to serial, a to książka… jednak moim numerem jeden zawsze będzie muzyka. Mam swoje ulubione piosenki na różne okazje, takie niezapisane listy (muszę wreszcie stworzyć porządne zestawienia!) utworów idealnych na drogę, motywujących do działania, poprawiających humor czy w sam raz na smutny deszczowy dzień. I mam ulubione kawałki, przy których udaje mi się odreagować cały stres. Dzisiaj właśnie miałam taki ciężki dzień, mówię Wam – w pracy istne urwanie głowy. Zaplanowałam sobie specjalny tekst na dziś, ale ze względu na to, że oczy same mi się zamykają, spontanicznie wrzucam zestawienie 12 piosenek, które najczęściej rozbrzmiewają w moich głośnikach w dni takie jak ten. Mam nadzieję, że trafię w czyjś gust i również z przyjemnością posłuchacie. A ponieważ uwielbiam odkrywać nowe piosenki, które później można wałkować w kółko, do znudzenia – będzie mi miło jeśli podzielicie się w komentarzach również swoimi ulubionymi kawałkami, szczególnie takimi „na odstresowanie” 🙂
„Gdy słowa już daremne, myśli daremne, a wyobraźni nie chce się już wyobrażać, jeszcze tylko muzyka. Jeszcze tylko muzyka na ten świat, na to życie”.
Jeśli spodobały się Wam moje propozycje, zachęcam do zaglądania na facebooka gdzie dość często dzielę się moimi muzycznymi odkryciami 🙂
Źródło zdjęcia: 1.
11 Comments
Też mam u siebie taką listę, tylko ostatnio słucham muzyki dużo mniej niż kiedyś i w ogóle nie jestem na bieżąco czego się dziś słucha… :/
To mamy podobnie, bo ja też jestem zupełnie nie na bieżąco. Nawet nie wiem co aktualnie w radiu leci, słucham tylko w razie jakiejś dłuższej podróży samochodem. Na takie kawałki jak te powyżej trafiam najczęściej przez przypadek 🙂
Dawno nie słyszałem tak świetnie dobranej playlisty, zahipnotyzowała mnie, serio. Oby więcej takich.
Miło mi! 🙂
Ja to się chyba nie będę dzielić, bo widzę, że zupełnie innego rodzaju muzyki słuchamy. Ja na przykład na odstresowanie włączam sobie totalne „darcie mordy”. 😛
Powiem Ci, że ja często zwracam uwagę na to, o czym jest piosenka. Jeśli tekst ma sens to i darcia mordy dam radę posłuchać 😀 choć niezbyt długo 😉
genialna lista, przesłucham w całości po dwa razy. Lubię takie posty, można z czyjąś pomocą odkryć świetne nuty (np.Shura – Touch – wcześniej nie znałam). A słyszałaś nowy utwór Lany Del Rey Ultraviolence? Może Ci się spodoba, wklejam link: https://www.youtube.com/watch?v=EJSk2RySqKg
To w takim razie pomyślę nad stworzeniem kolejnej listy 🙂 Lanę również lubię, tej piosenki jeszcze nie słyszałam – świetna!
Jej znalazłam u Ciebie prawdziwe cuda (tylko Titanium w tej wersji nie przypadło mi do gustu), idealne na wieczór po ciężkim dniu. A jedyne co znałam to Town Of Strangers 🙂
I o to mi właśnie chodziło, super że piosenki Ci się spodobały 🙂
Comments are closed.