PAMIĘTAM

Pamiętam czerwony nocnik z naklejką „coca-cola” i ogromny kosz na pieluchy. Pamiętam różowego króliczka Kikusia. Gumisie, Pszczółkę Maję i Króla Lwa. Budowle z klocków lego. Bańki mydlane. Gotowanie zupy z trawy. Zabawy w księżniczkę. Strzelanie z łuku. Kolorowanie, rysowanie, malowanie, wycinanie. Kolorowe karteczki w segregatorach. Pisanie listów do Świętego Mikołaja. Wypiekanie w piekarniku figurek z modeliny. Anię z Zielonego Wzgórza. Kubusia Puchatka. Zbieranie na pierwszy komputer do świnki-skarbonki. Getry, różowe rajtuzy i świecące adidasy.

199

Pamiętam niezliczone ilości pluszowych zwierzątek. Puszczanie latawca na lotnisku. Pierwsze imprezy – zabawy choinkowe. Jamniczkę, świnkę morską, kanarka, labradora, rybki i chomika. Nawiązywanie przyjaźni z każdym czworonożnym stworzeniem. Gofry robione u dziadków i nagrywanie piosenek na starym magnetofonie. Przejażdżki na łabędziu w wesołym miasteczku. Wspinanie się na trzepak i wołanie babci na ratunek. Oglądanie słoni w cyrku. Testowanie maminych kosmetyków. Wycieczki do zoo i karmienie gołębi na krakowskim rynku. Zęby zepsute od nadmiaru słodyczy. Kolana zmasakrowane po wypadku na hulajnodze. Wyjazdy w Bieszczady, nad rzekę. Zasypianie w samochodzie i budzenie się w cudowny sposób we własnym łóżku. Kolorowe pasemka na włosach.

200

Podobno byłam niegrzeczna i dużo płakałam. Przykro mi – tego nie pamiętam.

201

Fajne miałam to dzieciństwo 🙂

A Wy jakie macie najlepsze wspomnienia?

7 Comments

  • by margaritum Posted 22 listopada, 2014 12:59 pm

    Oj, fajne!
    Mam bardzo podobne zdjęcie z trzecich urodzin z tortem i świeczkami. A moje pierwsze „imprezy” to też zabawy choinkowe.
    Miło powspominać takie rzeczy 😉

    • by Anna Tabak Posted 22 listopada, 2014 10:17 pm

      Dlatego uwielbiam zdjęcia „na papierze” i przeglądanie rodzinnych albumów 🙂 super jest od czasu do czasu sobie wrócić do tych wspomnień.

  • by nieidealna perfekcjonistka Posted 22 listopada, 2014 7:40 pm

    przypomniałaś mi o cyrku, hulajnodze
    i latawcu – robiłam go w podstawówce na zajęciach technicznych, namalowałam na nim pięknego Kubusia Puchatka 😉

    a puzzle z Królem Lwem były moimi ulubionymi 🙂

    • by Anna Tabak Posted 22 listopada, 2014 10:15 pm

      O widzisz, jeszcze puzzle! Ja miałam m.in.takie z Małą Syrenką 🙂

  • by Rosa Posted 23 listopada, 2014 11:56 am

    Pamiętam zupę z trawy i zabawy w glinie, huśtawkę na działce i wiele innych rzeczy. Miałam w dzieciństwie na torcie urodzinowym takie same świeczki, chyba wtedy tylko takie były w sklepach. 🙂

    • by Anna Tabak Posted 23 listopada, 2014 6:39 pm

      Tak, wtedy były tylko takie, później pojawiły się również całe cyferki. Ja ich jednak nie uznawałam, na torcie zawsze musiało być tyle świeczek, ile lat – całe liczby to dla mnie było oszukaństwo 😀

  • Trackback: NOMINACJA DOBRYCH MYŚLI - Anna at Heart Blog osobisty

Comments are closed.